Pewnie nie masz pojęcia
może nie pamiętasz
gdy dłonią dotykałam płatek twego ucha
zadawałam ci pytania pytania
odpowiedzi słyszałam wyraźnie
Może nie czułeś snem upojony
podlałam cię ciepłym potem swoich myśli,
na pewno zapomniałeś dużo się stało
zwabiony oddechem mojej nieprzytomności
lub
gdy zaplotłam swe nogi o skóry twojej zapachu
liścia, wślizgnęłam się pod pień twoich pleców
by poczuć jak oddycha naskórek twojego ciała
ciała twojego twoja cała zanurzyłam się w zachwycie...