Kobiety - rozmowa druga

Oto druga część rozmów o kobietach, a właściwie z kobietami, które mają coś do powiedzenia. Tak naprawdę myślę, że każda kobieta ma w sobie coś pięknego bądź inspirującego. Czasem jest to świadomie bądź nieświadomie tuszowane, bo ulegamy wpływom innych osób z silniejszą osobowością. Często piękno jest przykrywane niezadowoleniem z siebie, nieuzasadnionymi kompleksami. Kobieta zadowolona z siebie (oczywiście bez przesadzania w drugą stronę) czuje się piękna, a i inni widzą ją piękną. Dowartościowana, jest pogodna i życzliwa. Nie potrzebuje mówić źle o innych, pocieszać się, że jest ładniejsza czy fajniejsza. Zajmuje się czymś, co ją rozwinie. Doszkala się, czyta, dowiaduje się nowych rzeczy. Kobieta mądra jest sexy. Kobieta przemądrzała - niekoniecznie. Jak wszędzie, trzeba znać umiar.

Kolejną osobą, z którą chętnie porozmawiałam jest Marta. Absolwentka prawa oraz ambitna i wytrwała aplikantka na drodze prawniczej. To osoba świadoma swoich potrzeb, otwarcie wyrażająca swoje zdanie. Jako kobieta zna swoje mocne strony i pięknie eksponuje swój styl, zawsze w sposób delikatny i wyważony. Śmieję się, że jest polską Julią Roberts, z czym sama Marta mocno polemizuje. I tak nieważne. Co się liczy to to, że Marta jest jedyna w swoim rodzaju.

Oto 15 pytań, które zadałam Marcie:

1) Czego do tej pory nauczyłaś się o życiu?
 Nie nastawiania się na coś bardzo, bo wtedy może być przykra niespodzianka.

2) Kogo (żyjącego lub nie) zaprosiłabyś na swoją najlepszą kolację?
Kapuścińskiego. Sądzę, że ta rozmowa byłaby dla mnie pochłaniająca i pouczająca.

3) Co najbardziej lubisz w swoim wyglądzie?
Twarz.

4) Co poleciłabyś każdemu przeczytać/ obejrzeć?
Obejrzeć "Zieloną milę" osobom, które są zwolennikami kary śmierci; być może zmieni to ich światopogląd.
Z książek przeczytać "Władcę Pierścieni," bo pozwala oderwać się od rzeczywistości, pobudza wyobraźnię. Ukradkiem podkradałam bratu tę książkę. Rewelacja.

5) Twój ulubiony odgłos?
Dźwięki natury.

6) Bez czego nigdy nie ruszasz się z domu?
Bez pomadki, telefonu, chusteczki, kosmetyczki...

7) Czym można zdobyć Twoją sympatię?
Poczuciem humoru, bezpośredniością, wrażliwością.

8) Jeśli mogłabyś mieć moc, czego by ona dotyczyła?
Teleportacji. By cofnąć się do przeszłości, ale nie po to, by ją zmienić, ale przeżyć ją jeszcze raz.

9) Jakich słów nadużywasz?
Takich, które nadużywają osoby z którymi muszę przebywać.

10) Gdyby robiono film o Tobie, jaki gatunek by to był?
Komediodramat, coś w stylu "Dnia Świra" - z jednej strony się śmiejesz, a z drugiej nic do śmiechu.

11) Czym charakteryzuje się kobieta, która odniosła sukces?
Potrafi otwarcie wyrażać swoje zdanie i bronić go.

12) Kto miał największy wpływ w Twoim życiu?
Rodzice oraz jedna koleżanka.

13) Czego wiele osób nie wie o Tobie?
Nie wiedzą, że nie jestem taka odporna.

14) Zorganizowana czy bałaganiara?
Zorganizowana.

15) Jakie pytanie chciałabyś, bym Ci zadała?
Co najbardziej cenisz w życiu.
A odpowiedź?
Uczucia i relacje z bliskimi osobami.

Fight Insomnia

Whatever we may say, the happiest moment of the happy man is that of his falling asleep, just as the unhappiest moment of the unhappy man is that of his awakening.

Arthur Schopenhauer, "The World as Will and Representation," 1844

If it's long after midnight and you're not sleeping right now, you probably suffer from a sleeping disorder. Believe me, I know what I'm talking about. I'm not sure if it's already so serious to call it disorder though. To tell the truth, I love being awake late at night and I welcome loads of ideas and inspiration that come at that particular time with excitement. Of course, providing that I don't have to wake up early the next day. Anyway, it is claimed that there are 4 main types of sleeping problems. These are dyssomnias, parasomnias, medical or psychiatric sleep disorders and sleep problems related to other issues such as pregnancy.* We all crave for a good deal of sleep at night and it's incredibly inconvenient and troublesome if we don't get it. Anxiety and tiredness, that's what we feel. The consequences appear to be far more serious if you just read some medical news. Here's some:

Experiments in rodents show that animals exposed to continued wakefulness die after a few weeks. In humans, sleep deprivation can bring on disruption of concentration, loss of libido and memory, lower immunity, depression and anxiety. (...) it is thought that sleepy drivers cause thousands of accidents a year.*

 Still worse, researches say that counting sheep, dating from the 19th century method of curing sleeplessness, is of no use. But.. Don't! Wait! The situation is not that hopeless. Namely, medical researches presented some ways of enjoying a good sleep. Together with my own advice, they may make quite a nice stuff for poor insomniacs. Let's start.

1. Stop thinking and clear your mind of worrying thoughts - as simple as that
2. Reduce alcohol consumption, caffeine and meal sizes **
3. Stick to a routine and go to bed at the same time **
4. Cut out noise as much as possible, as well as excessive heat **
5. Don't watch TV or use a computer prior to sleep **
6. Get your body extremely tired by doing physical exercises; personally I recommend yoga
7. Before sleep read a few pages of a book (treating about undisturbing and neautral subjects, that is to say)
8. If none of the above makes you enjoy your sleep, sit with your legs crossed on your bed, look your eyes up as high as possible, try to see your eyebrows, and do it as long as you are so tired that you dive in your pillow - yeah
9. If you're still there and sleepless you poor devil, rock your body on bed gently or, don't misunderstand me, lull your body to sleep; remember being lulled by your mum as a baby? exactly! those good ways...
10. Just tidy up your room, change the position of objects like bed (check out the Feng Shui) OR tidy up your life and sort out unsolved problems - that may be the main reason of your sleeplessness

I wish you and me a good sleep. Good night...



 * "The Pessimist's Handbook. A Companion to Despair." Niall Edworthy and Petra Cramsie. Doubleday, 2008.


** "The Optimist's Handbook. A Companion to Hope" Niall Edworthy and Petra Cramsie. Doubleday, 2008.


The rest was thought over, created and written by me and inspired by my lack of sleep. Thank you.

Kobiety - rozmowa pierwsza

To ma być nowa seria. Jest to pewnego rodzaju wywiad z kobietami, które uważam za piękne i w jakiś sposób inspirujące. Każda kobieta jest piękna, o ile wierzy w siebie i swoją wartość, a także stara się rozwijać w wybranym przez siebie kierunku. Taka kobieta musi być świadoma swoich mocnych stron, swojej kobiecości, potrzeb i tego, co ją uszczęśliwia. Więcej być może w następnych postach.

Jako pierwsza odpowiedziała na moje pytania Magda. To, co widać gołym okiem to piękne kobiece kształty, grube ciemne włosy i ciemne oczy. To, co bardziej ukryte to wrażliwość, otwartość i tolerancyjność. Poza tym, Magda asystuje przy zabiegach stomatologicznych, a wkrótce będzie higienistką :-)

Oto 15 pytań, które zadałam Magdzie.

1) Czego do tej pory nauczyłaś się o życiu?
Że nie warto planować przyszłości i zakładać, co ma się stać. Warto mieć jakiś plan, ale nie trzymać się go kurczowo, a iść za głosem serca.

2) Kogo (żyjącego lub nie) zaprosiłabyś na swoją najlepszą kolację?
Swoją nieżyjącą już prababcię. Przychodziła często do moich snów.


3) Co najbardziej lubisz w swoim wyglądzie?
Sylwetkę.


4) Kiedy/ gdzie byłaś lub jesteś najszczęśliwsza?
W różnych sytuacjach, z ukochanym, w pracy, w domu...

5) Co poleciłabyś przeczytać/ obejrzeć każdemu?
Nowelę "Medaliony" Marii Dąbrowskiej. Dla obcokrajowców, dla młodych, by zobaczyli do czego prowadzi wojna.

6) Twój ulubiony odgłos?
Cisza. W lesie lub na szczycie góry.


7) Bez czego nigdy nie ruszasz się z domu?
Zawsze jestem kompletnie ubrana.. (śmieje się)

8) Czym można zdobyć Twoją sympatię?
Jak ktoś się uśmiecha i jest miły.


9) Jeśli mogłabyś mieć moc, czego by ona dotyczyła?
Chciałabym sprawić, by wszystkie dzieci miały szanse na normalne życie.

10) Jakich słów nadużywasz?
Nie wiem.


11) Kogo obsadziłabyś w swojej roli jeśli robionoby film o Tobie?
Agnieszkę Grochowską.


12) Kto miał największy wpływ  w Twoim życiu?
Mama.


13) Czego wiele osób nie wie o Tobie?
Że jestem wrażliwa, a nawet przewrażliwiona.

14) Jesteś bałaganiarą czy poukładana?
Bałaganiara, ale.. w szafie mam poukładane ;-)

15) Jakie pytanie chciałabyś, bym Ci zadała? 
Czy zostaniesz moją druhną?
A jaka będzie odpowiedź?
Tak!

Like A Boy - Ciara Piano Cover

Beautiful People Ugly Noses

W paltach skórzanych legginsy w cekiny

opaleni włochacze uśmiech zdradza

ich białe zęby,

zapaleni sportowcy siłują się

w najlepszym stylu,

brzuchy twarde jak mosty włosy świeża

trawa

Tylko dlaczego nos twój zahacza o futrynę

raszpla lękliwa łazęga nie w sosie

będzie chlipać krzywić drapać po nosie

jak ręka zgięta w łokciu

orli twój nos nie służy niczemu

Tylko dlaczego nos twój zadarty

jakby się chełpił tulipan podartym płatkiem

pcha się wtrąca do zdjęcia parszywy ukradkiem

jakby nie miał pojęcia

że ten nos nie mieści się w ramach zdrowego rozsądku

Dlaczego nosie masz w nosie cudze rady

bezwstydny wysypany porami toczy się

z dziurek jad twój i złość zielona krzycząca

jakbyś nie wiedział że

można wysmarkać i oczyścić z brudu

W paltach skórzanych na nadgarstku zapach

kręcą się ludzie piękni z nosami diabła

Usłyszane, pomyślane nieuczesane

Po pierwsze - Sukces osiąga nie ten, kto się spina, ale lubi to, co robi i czuje wewnętrzny spokój.

Po drugie - Łatwo jest lubić lub kochać osoby, które są nam przyjaciółmi; o wiele trudniej polubić i zrozumieć osoby, które są nam wrogami lub którym zazdrościmy. To jest wyzwanie, które być może warto podjąć.

Po trzecie - Najgorzej jest stać w miejscu, jeśli stoisz to się cofasz. Osoba mądra to taka, która czasem zmienia zdanie, obserwuje i uczy się.

Po czwarte - W domu i rodzinie potrzebna jest osoba ciepła i pogodna, a nie mędrzec.

Po piąte - W jednej audycji radiowej stacji BBC powiedziano o nieżyjącym już redaktorze, że był tak inteligentny, że niewiele osób go rozumiało. Czy to oznacza, że jeśli teraz nie rozumiesz moich wywodów, to okaże się, że były one zbyt mądre?

Po szóste ostatnie - Wierzę w to, że gdy robi się coś konsekwentnie, to prędzej czy później ktoś doceni, jeśli nie twój talent, to zapał i determinację.

Scars

My generation, the last of the generations of small boys who played with toy guns, were luckier than we knew. We didn't have a war waiting for us when we grew up. There were no Germans or Japanese for us to fight.

Our wives, that's who we fought with, this generation of men blessed with peace. And the divorce courts, that's where we fought our own grubby little wars.

I had seen the scars on my father's body enough times to know that war was not a John Wayne movie. But the men who survived - and who came home in more or less one piece - found someone to love for a lifetime. Which was better? War and a perfect love? Or peace and love which came in instalments of five, six or seven years? Who was really the lucky man? My father or me?

(a fragment from "Man and Boy" by Tony Parsons)

Did he notice that too? Who else can see it? (...) Right, that's what I thought. Do you represent the generation of seemingly happy people who wage war against no one but themselves? Are you one of the wimps, cowards or cold fish? To make it easier, ask yourself some additional questions:

• Do you happen to make friends with your computer, TV set or other comforts of the modern life more than with human beings?
• Do you often bite other people's head off for no specific reason?
• Do you find people untrustworthy and believe them hardly ever?
• Are you sometimes fascinated by something and then disappointed or bored with no reason whatsoever?
• Do you fall in and out of love as if it meant nothing and was just another version of Sims game?
• Do you often happen to be tired?
• Are you lazy, mean, unwilling to do a favour or a pleasure?
• Are you scanty of nice words?
• Have you lost faith? Or do you no longer practise it?
• Do you catch a cold easily? Do you suffer from illnesses?
• Do you waste time or money?
• Do you tend to compete with others and be envious?
• Do you tend to complicate your life?
• Do you no longer believe that sexual intercourse can be pure and beautiful?
• Would you rather have a cat than a baby?

If  you answered yes to most questions, welcome my friend to The World of the New Generation. Surely, you may be an overjoyed and healthy man, even nowadays. But remember, if you can't handle the more-technology-less-devotion world properly, scars is what you're going to get. And you won't get any medals for that since they will not be a result of your passionate fight for the country but a fierce battle againts other people and yourself. Hope not to get many scars myself.

Que me escuches

Tocar. Tocar. Tocar.
Que me toques en Dios de mis dioses.
Hablar. Hablar. Hablar.
Que hables mi lengua de hoy.
Bailar. Bailar. Bailar.
Que baile tu cuerpo, brazos y pies.
Recordar. Recordar ...
Que te olvides todas las penas ahora mismo

El noviembre y diciembre son meses de descubrir una vocalista mexicana que se llama Bebe. Una de sus bonitas canciones va mas o menos asi... La tierra tiene fiebre, tembla y llora, necesita medicina y un poquito amor que le cura la penita que tiene...

Y ahora yo digo
Curar.
Que cures las pasiones de alma.
Que me ames de verdad.

Que te ame con firmeza.

Cristian & Eliana Festival Mundial de Salsa Cali 2008 1st Place Cabaret ...

Pod drzewem

Pewnie nie masz pojęcia

może nie pamiętasz

gdy dłonią dotykałam płatek twego ucha

zadawałam ci pytania pytania

odpowiedzi słyszałam wyraźnie

Może nie czułeś snem upojony

podlałam cię ciepłym potem swoich myśli,

na pewno zapomniałeś dużo się stało

zwabiony oddechem mojej nieprzytomności

lub

gdy zaplotłam swe nogi o skóry twojej zapachu 

liścia, wślizgnęłam się pod pień twoich pleców

by poczuć jak oddycha naskórek twojego ciała

ciała twojego twoja cała zanurzyłam się w zachwycie...

Rozmowa

- Kim jesteś?

- A czy to ważne?

- Nie wiem. A czego chcesz?

- Coś ci powiedzieć.

- O co chodzi?

- O twój stosunek do ludzi. Zwłaszcza do tych, których darzysz sympatią.

- Co z nim?

- Jest co najmniej niesprawiedliwy. Krzywdzący. Zmień go.

- Dlaczego miałabym?

- Bo nie chcesz ich stracić.

- To prawda.

- Widzisz… Nikt nie będzie na tyle cierpliwy, żeby znosić twoje nastroje.

- Nawet osoby, które mnie też lubią?

- A jak myślisz.. Jak można lubić kogoś, kto zachowuje się jak udręczony, zmęczony życiem próżniak?

- Chyba masz rację.

- A wiesz co jest najgorsze?

- Co?

- Ten ktoś może pomyśleć, że zachowujesz się tak, bo go nie lubisz lub nie chcesz widzieć.

- To nieprawda.

- Swoim nieprzyjaznym zachowaniem wysyłasz taki sygnał.

- Nie pomyślałam o tym. Więc co teraz?

- A skąd mam niby wiedzieć? Sama się głupio zachowałaś, sama coś wymyślisz.

- Ale… może już jest za późno… Nie wiem… Poradź coś!

- Dobrej nocy życzę.

- Nie odchodź, mówię, nie odchodź!

  Poszedł. Ochhhh.

W szufladzie

Żyję w szufladzie

Chyba dosyć starej

Bo gdy próbuje otworzyć ktoś

Zaciska się i trzeszczy

I porusza nachalnie ręka na szufladzie

Porusza wprzód i w tył na przemian

Gwałtownie, tak, że ramiona obijają się mi o ściany tej szuflady

I sweter zaczepia o jej szorstkie dno

Po czym daje za wygraną owa dłoń

Zabiera tylko to, co użyteczne

I zostawia starą szufladę

Aż spróchnieje

Ale nie martw się o mnie

Dobrze mi tam w tej szufladzie

Nie zmoczy mnie deszcz ani

Słońce nie opali twarzy zbyt mocno

Mam tam długopis jakiś notes

Zabiorę się daleko

Choć zawsze będę blisko

Never give up

Po liściach ulicą

ulicą Ręczajską idzie się długo

i nie pomoże krok zdecydowany

ani ruch zamaszysty ramionami nie przyspieszy

dojścia do szosy,

oraz to, że chodnik wyłożony nie zmieni faktu

że masz już dosyć

jesienią możesz zaczepiać stopami o liście

lub wbijać obcasami i zanieść do domu

odcieni starości tak pełno w październiku

przy drzewach się unoszą za wiatrem liście

nikt ich nie zamiata zima zrobi swoje

nogowirówki, biegacze z Ręczajskiej

przyzwyczajeni do stałej wędrówki szurający

butami o liście już kruche i suche

ci z MP3 lub z reklamówką Kauf-supermarketu

oraz tacy, co idąc marzeniami wypełniają czasu lukę..

Informacja od autora. Dlaczego nie często czytam piszę o tym, co mam przed oczami co dzień? Bo może się wydawać banalne? Może i może. Jednak pod tymi słowami żalu i zmęczenia długą drogą kryją się więzi emocjonalne z danym miejscem. Ta długa droga jest w pewnym sensie też metaforą rzeczy prostych. W pewnym stopniu inspiracją była szkoła nowojorskich poetów, gdzie w bardzo prostych słowach przedstawione jest miejsce bliskie autorowi, miasto, popkultura. Smutek czy radość? Melancholia chyba i pogodzenie się z przemijalnością i nadejściem zimy w życiu każdego. Zanim zima jednak na głowie biały śnieg posypie, każdy ma do przejścia swój chodnik i swoją ulicę.

Creamy

One of the creamies I am

Neither a white nor a black

Sweaty dirty ugly duck

I belong to no one I tell you

Only perhaps but that may not be certain

Only for a moment but no promise I can make

I may belong to a mountain lake

And sometimes lying under the moon

I terrify myself with an inexplicable thought

And I hear the sound of a lock-lock

No sunshine no clouds and no storms

Can explain such a fear

I can feel my shivering hand no more

Only see my legs that ran so rapidly are sore

My mamma is the night that wakes the eyes with her breasts

She’s telling me “you’re stupid to let your teardrops freeze

And let them stay until the spring melts them with a kiss”

So I’m hoovering the dust off my face

And I cry no more

Though I am a creamy

 

I believe in magic and song that makes leaves whistle

And faces that make my chest interior sing with wildness